OD PRODUCENTA:
Szminka o kremowej, nawilżającej formule zawiera naturalne olejki i enzymy owocowe, by zapewnić Ci miękkie i gładkie usta. Nadaje im pełny wygląd. Chroni filtrem SPF 15. Efekt: 96% kobiet stwierdziło poprawę miękkości i gładkości ust od razu po użyciu. Mieszanka olejków z awokado i kokosa odżywia i zmiękcza usta. Enzymy owocowe wygładzają ich powierzchnię. Poczuj moc idealnego pocałunku dzięki nowej szmince nadającej ustom gładkość i miękkość płatków kwiatów oraz w pełni kryjący kolor.
Kolor jaki posiadam w pełnej wersji to Caressing coral i dwie próbki Kiss me pink i Red embrance.
Kolory w katalogu jak zawsze nieco przekłamane, ale Avon już tak ma:) W realu są żywe i intensywne.
Seria tych szminek jest naprawdę warta uwagi. Szminki nie są ciężkie ,dość dobrze kryją, długo utrzymują się na ustach. Kremowe idealnie się rozprowadzają. Co do nawilżenia nie jest to pomadka nawilżająca wiec spektakularnych efektów nie ma, ale nie wysuszają ust więc to już coś. Co do zapachu dość przyjemny nie nachalny. Kolor można stopniować od delikatnego po bardzo głęboki intensywny odcień.
Duży plus należy sie i za opakowanie kóre jest eleganckie i solidne.
W rzeczywistości wszystkie kolory są ciemniejsze
Caresing coral
Kremowa bez drobinek trochę transparentna. Kolor pomarańczowy lekko wpadający w czerwień.
Próbki Red embrace i Kiss me pink
Red embrace
Żywa intensywa ciemna czerwień. Zdecydowanie mój faworyt. Bez drobinek. Utrzymuje się bez żadnych poprawek nawet i cały dzień- wiadomo jest zmatowiona i trochę bledsza. Mam zamiar zakupić pełną wersję. Szkoda, że ten kolor wyszedł taki przekłamany:(Kiss me pink
Ładny delikatny odcień różu idealna do codziennego makijażu. W swojej kremowej formule zawiera drobinki, ale są one delikatne i nie nachalne. Bardzo ładnie podkreśla usta.
Kolorów jest 24 więc każda znajdzie coś dla siebie i przypuszczam, że nie będzie to tylko jeden odcień.
Regularna cena to 32 zł ale w promocji możemy Avonoską ,,perełkę ''dostać za 16 zł.
Polecam jak najbardziej:)
Buziaki
A.